Choć zdaję sobie sprawę z tego, że pierwsze dni maleństwa na świecie mkną jak szalone – są to też idealne dni na wykonanie zdjęć dla noworodka. Maluszki do 7-10 dnia życia zwykle przesypiają znaczącą część dnia i to – przesypiają bardzo mocno. A dzięki temu:
– sesja noworodkowa przebiega szybciej,
– sesja jest bezproblemowa dla noworodka (często maluch niemal nie zauważa, że sesja w ogóle była ;)),
– sesja wychodzi lepiej i bardziej artystycznie (śpiący maluszek pozwala na osiągnięcie efektów, o których marzą rodzice ;)).
Oczywiście pierwsze dni bywają trudne. Mamy są zmęczone po porodzie, tatusiowie oszołomieni nową sytuacją, a cała trójka – czasem niewyspana. Ale bywa, że warto przemóc się i sesję noworodkową wykonać jak najszybciej – przede wszystkim ze względu na komfort maluszka. Poza tym – zdjęcia rodzinne podczas takiej sesji zwykle wykonujemy bardzo szybko i sprawnie, a później już rodzice mają czas na odpoczynek na kanapie, podczas gdy doświadczona osoba zajmuje się ich maleństwem 😉
Zuzia, której zdjęcia prezentujemy, na sesję przyjechała mając… 5 dni 🙂 Mało? Wręcz przeciwnie, wiek okazał się całkiem idealny na sesję, Zuzia spała bardzo ładnie i pozwoliła wykonać wszystkie cudnie słodkie noworodkowe zdjęcia, które były zaplanowane.
Przyznaję, że selekcja sesji była trudna, ale efekt – mam nadzieję, że mówi sam za siebie. Mnóstwo cudnych, różnorodnych kadrów 🙂
I choć z całego serca podziwiam mamę Zuzi, że dała radę, wiem, że było warto. Sesja z noworodkiem to pamiątka wyjątkowa, na długie lata, zarówno dla dziecka – jak i dla rodziców.
Profesjonalna fotografia brzuszkowa i noworodkowa Białystok, studio Fotokraina.